Długość trasy a wyniki

[Bike_Rider]

Witam!
Na stronie podana jest informacja, że długość trasy wynosi 55 km, jednak według mojego pomiaru rejestratorem GPS, trasa ma długość 57,8 km. Zapytałem kilka osób o ich stan licznika i faktycznie potwierdziły się moje informacje bo ich pomiary były baardzo zbliżone do moich. Zapytacie "ale w czym rzecz?". Otóż wyniki średniej prędkości wszystkich osób są zaniżone. Następnym razem wypadało by zmierzyć trasę, tym bardziej, że w tym roku ostatni jej odcinek został poprowadzony leśnymi ścieżkami.

[szatan21292]

A jakie to ma znaczenie ? średnia prędkość jest mało ważna, a przede wszystkim została zaniżona każdemu tak samo więc w czym kłopot ?

I wiesz mi że długość trasy organizatorów a uczestników różni się nie tylko na tym maratonie

tak więc temat uważam za zamknięty

[oclahomapl]

Organizatorzy podawali że trasa wynosi 57 km a nie 55

[alaon]

Z wynikami chyba jednak jest coś nie tak. Nie ma mojego wyniku ani wyniku mojej córki a na metę wjechaliśmy razem. Nic więc dziwnego, że nie wylosowaliśmy żadnej nagrody bo prawdopodobnie nie było naszych losów. Organizatorzy muszą jeszcze popracować nad prawidłowym klasyfikowaniem zawodników bo było widać podczas wręczania nagród że o zajętych miejscach decydowali sami zawodnicy a nie sędzia.
Mam jeszcze tylko pytanie jeżeli chodzi o włączanie czasu zawodnika podczas startu: czy czas był włączany jednocześnie dla całej kategorii wiekowej czy dla każdego zawodnika indywidualnie po przejechaniu przez niego linii startu?

[starywit]

Potwierdzam wszystkie zachwyty nad organizacją, atmosferą i zakończeniem (przebogata loteria), ale niestety także problemy z wynikami - też mnie nie ma na liście wyników (nr 562 - chip "dorabiany" - ale wjeżdżałem sam na metę o 13.30 z sekundami i wydawało mi się że "pisnęło" a Pan Sędzia zanotował numer. Wg mojego licznika było 2:24:18 + około minuty na Pż na uzupełnienie bidonu bez "biesiadowania" (za gorąca + krótki dystans) Wprawdzie jest to odległe miejsce w klasyfikacji więc niby bez znaczenia ale zawsze szkoda, startując po raz czwarty, nie znaleźć się w kronikach tak znakomitej imprezy. Tak więc tą drogą proszę też organizatorów i sędziów o zweryfikowanie wyników z firmą Timepro - część chipów była wyraźnie odświeżana nie wiadomo czemu z malutkimi numerkami wpisanymi flamastrem i może nie zadziałało (?)
Jeszcze raz podziękowania za wspaniałą imprezę i pogodę (wiadomo że to nie zasługa Orgów, ale... szczęście sprzyja lepszym )

[coolertrans]

Też coś z czasem jest nie tak, mój komputer pokazał 2.38.45, kilometrów wyszło prawie 60, nr 670 , a na mecie 2.47 ?? skąd różnice

[asazell]

Również podpinam się pod wątpliwości odnośnie ścisłej dokładności wyników...
Mianowicie, mój stoper pokazał 2h 19 min (z groszami)... - oficjalny pomiar 'timepro' natomiast: 2h 24 - skąd aż taka rozbieżność?
No i właśnie - pomiar dystansu. Tu też jest coś nie tak... - licznik włączony równo ze startem, po minięciu mety - wskazuje blisko 60 km.
Oczywiście, przy tak odległym miejscu, nie ma to większego znaczenia... jednakże, zwyczajnie chciałoby i oczekiwałoby się większej dokładności.

Startowałem po raz pierwszy (pierwszy raz w ogóle się "ścigałem" (-; ) Impreza naprawdę wspaniała, dopięta w każdym calu... (no, niemal w każdym - gdyby nie ten TimePro... (-; )
Z pewnością wystartuję za rok, dziękuję i pozdrawiam

Przemek (-;

[oclahomapl]

Mi tam się wszystko zgadzało jak na liczniku, czas lepszy niż rok temu 1:58 .. ale znowu nic nie wylosowałem .. no cóż może może za rok

(07-08-2011, 09:16:38)alaon napisał(a):  Organizatorzy muszą jeszcze popracować nad prawidłowym klasyfikowaniem zawodników bo było widać podczas wręczania nagród że o zajętych miejscach decydowali sami zawodnicy a nie sędzia.
Mam jeszcze tylko pytanie jeżeli chodzi o włączanie czasu zawodnika podczas startu: czy czas był włączany jednocześnie dla całej kategorii wiekowej czy dla każdego zawodnika indywidualnie po przejechaniu przez niego linii startu?

Z tego co wiem czas był włączony równo dla całej kategorii i to dlatego o zajętych miejscach decydowali sami zawodnicy .. chcieli walki fair play

A dodatkowo była mowa że jeżeli sie ktoś spóźni to czas jest mierzony i tak od startu całej kategorii.

[Bike_Rider]

Cytat:Z tego co wiem czas był włączony równo dla całej kategorii

Trochę nie fair.
Teraz się nie dziwie, dlaczego niektórzy cwaniacy za wszelką cenę przepychali się na pierwszą pozycje na starcie, kiedy ostatni stali 100 metrów dalej.
Przy takiej ilości ludzi startujących jednocześnie wypadało by podzielić najliczniejsze kategorie na mniejsze grupy na starcie.
Cwaniaki, którzy wyrwali na samym początku do przodu z pierwszej pozycji nie musieli się plątać i potykać o innych rowerzystów jak pozostała grupa. Później nie ma co się dziwić, że bynajmniej jeden z nich stanął na podium.

Drażni mnie jeszcze kwestia klasyfikacji OPEN.
Zamiast ponownie wołać na podium zwycięzców kategorii M2, może wystarczyło by nagrodzić torbami niespodziankami pierwszych 10 - 20 osób w tej kategorii. Chyba oczywiste jest, że zawodnik z kategorii M3, M4, M5 nie ma szans na podium w kategorii OPEN prowadzonej na obecnych zasadach Tutaj prym wiedzie M2. Tak przynajmniej startujący mieli by większą motywacje, bo wiedzieli by, że ich wysiłek zostanie w jaki kolwiek sposób doceniony, a organizatorzy nie musieli by przeprowadzać tak długiego losowania nagród.

Oczywiście po za tym wszystkim jestem ogromnie zadowolony z tego, że mogłem uczestniczyć w tym niecodziennym wydarzeniu. Za rok ściągam całą ekipę, tak więc kilkanaście osób już macie na przyszły rok

[boobik]

Jeśli czas był liczony od startu całej grupy to mam pytanie, po co wobec tego te chipy ?. Chyba logiczne jest że jeżeli stosujecie już taki pomiar to chip winien zarejestrować czas przekroczenia mety przy starcie i finiszu i na tej podstawie liczyć czasy. W przeciwnym wypadku to trochę nie fair. I następna sprawa warto pomyśleć o dodatkowej klasyfikacji amatorów i klubów. Bo oczywistym jest że amator niema szans w rywalizacji z zawodnikiem z klubu. Oczywiście wszytko zależy od założeń organizatorów. Jeśli celem jest maraton dla amatorów to warto o tym pomyśleć. Jeśli chodzi o inne aspekty było super. Naprawdę kawał dobrej roboty chłopaki. Za rok melduje się na starcie. Pozdrowienia dla wszystkich maniaków MTB i nie tylko .