Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pytanie o "najlepszego" zawodnika
15-08-2011, 07:49:42,
#21
RE: Pytanie o "najlepszego" zawodnika
Drogi Multibike Cytat: "Na koniec chciałem zauważyć ,że w ostatnich latach na dopingu wpadali tacy utytuowano zawodnicy jak: Basso, Landis, Hamilton, di Luca, Vinokurow, Kohl, Schumacher, Rebellin, Ricco , Dekker, Pettachi, Sosenka, Astraloza itd itp. " przekonał mnie. Idę do apteki po koksy, a może Ty masz coś na składzie, bo razem z 'Bajku' tak promujecie ten rodzaj "diety".
A do Ciebie drogi 'asazellu' 10/10 jesteś mistrzem postów. Pozdrawiam.
Multibike powiedziałeś, że ojciec Szczepaniaków wykręcił czas 1:46 ale ty nie wiesz co ta rodzina je na śniadanie. U nich to tylko dziadek nie bierze Big Grin
Reasumując całą naszą dyskusję jeśli Szczepaniakowie wchodzą na to forum to nie sądzę, że wystartują w następnym maratonie widząc jaką pogardą darzą ludzie koksiarzy. Myślę, ze mają na tyle godności, że po prostu dadzą sobie spokój. Każdy ich start będzie budził kontrowersje i domysły ludzi; "ciekawe co dziś brał na śniadanie?".
15-08-2011, 08:20:54,
#22
RE: Pytanie o "najlepszego" zawodnika


Dobry temat...sam widziałem przed startem jak chłopaki peklowali jakieś tabsy..Nikt na poziomie amatorskim nie sprawdza czy ktoś bierze dopalacze czy nie.Wiadomo,że kolarstwo jest sportem bardzo wyczynowym i wyczerpującym dlatego są tacy,którzy sobie "pomagają"
Mnie to nie bawi bo jeżdżę dla własnej przyjemności i sprawdzenia się.Będąc niedawno na maratonie poza Szczecinem widziałem "zawodnika" który stojąc na podium nie bardzo wiedział gdzie jest bo chwiał si e na maxa pomijając tępe spojrzenie.Nie wiem czemu to służy?Dla mnie jak ktoś bierze to będzie brał i nie wiem po co jeździ jak np."bohater" tego tematu?
15-08-2011, 12:13:04,
#23
RE: Pytanie o "najlepszego" zawodnika
Gdy argumentów brak , zawsze można powiedzieć ,że ktoś jest na koksieSmile
Prawda jest taka,że mocni jesteście ale przed komputerem, anonimowo znieważyć, oskarżyć, nawrzucać to potraficie doskonale.
Szkoda tylko ,że jazda na rowerze nie jest Waszą mocną stroną. A tymczasem pozdrawiam wszystkich malkontentów bijących pianę i polecam więcej startować a mniej komentować.

15-08-2011, 14:28:41,
#24
RE: Pytanie o "najlepszego" zawodnika
(15-08-2011, 12:13:04)Multibike napisał(a):  Gdy argumentów brak , zawsze można powiedzieć ,że ktoś jest na koksieSmile
Prawda jest taka,że mocni jesteście ale przed komputerem, anonimowo znieważyć, oskarżyć, nawrzucać to potraficie doskonale.
Szkoda tylko ,że jazda na rowerze nie jest Waszą mocną stroną. A tymczasem pozdrawiam wszystkich malkontentów bijących pianę i polecam więcej startować a mniej komentować.

Popieram ART-B 100% prawdy i ...... czas chyba już powoli kończyć temat,proponuję krótkimi postami TAK,lub NIE zakończyć temat co sądzicie?
15-08-2011, 15:15:09,
#25
RE: Pytanie o "najlepszego" zawodnika
Faktycznie, Multibike, masz rację
- GDY ARGUMENTÓW BRAK... zaczynasz niemal rozpaczliwie broniąc siebie i swoich(jakże miernych i wątpliwych) racji - "odszczekiwać się" i prowokować - robiąc to w dodatku z taką, charakterystyczną sobie "gracją" - iż mało który uczestnik tego forum, bierze Ci już poważnie...

"...anonimowo znieważać" - ach tak, czyli otwarta negacja i próby jawnej walki z dopingiem, w Twoim mniemaniu - to zniewaga i oskarżanie zawodników-oszustów...? Ojej, drodzy forumowicze, fani czystego sportu i kolarstwa - powinniśmy przeprosić za naszą okropną postawę...?

Ja nie muszę być anonimowy - Ja, Przemysław Kaczmarek ze Stargardu Szczecińskiego, ogłaszam wszem i wobec: ZAWSZE BĘDĘ NEGOWAŁ NĘDZNE POSTAWY MORALNE I OSZUSTWO ZWIĄZANE Z DOPINGIEM W SPORCIE.
- lepiej Ci, drogi Multibike?

"...Szkoda tylko, że jazda na rowerze nie jest Waszą mocną stroną" - Uwielbiam Cię za to zdanie.
(wolałbym nawet być ostatnią miernotą, i przyjeżdżać w ogonach wyścigów z cykloturystami - czerpiąc mimo wszystko ogromną satysfakcję i radość z przejechanej trasy, niżeli mieć świadomość - że zaliczyłem kolejne podium, dzięki zakazanemu wspomaganiu organizmu chemią)
Jeszcze raz, wybacz mi, Mistrzu Multibike...
15-08-2011, 17:34:48,
#26
RE: Pytanie o "najlepszego" zawodnika
Każdy ma swuj rozum. I jeśli komuś sprawia frajde jazda na koksie to niech to robi bo wszystko jest dla ludzi, a lepsze to niż branie narkotyków papierosy i alkochol.
15-08-2011, 17:50:36,
#27
RE: Pytanie o "najlepszego" zawodnika
Nie martw się, jakoś to będzie , jesteśmy z Tobą Przemku!Uff te Twoje wywody...Smile
Póki co to negujesz sam siebie przytaczając słowa Leonardo Piepoliego, jak to nazwałeś "wybitnego kolarza", który w sam 2007 roku wpadł na koksie. Chyba nie odrobiłeś lekcji...a szkodaSmile


15-08-2011, 19:14:42,
#28
RE: Pytanie o "najlepszego" zawodnika
Heh, jesteś niczym polityk PIS'u - zatwardziały jak beton w swoim zdaniu, choćby nie wiadomo jak niesłusznym - do tego wspaniale zmieniasz znaczenie słów wypowiedzianych przez inne osoby, dostosowując je do swojego "widzi-mi-się"
Nie ma to jak własna interpretacja (-; (do tego wkładanie w czyjeś usta słów, które nie były wypowiadane... - nie użyłem zwrotu "wybitny kolarz")

Przytoczyłem jego cytat, ponieważ powiedział niezwykle prawdziwe i trafne słowa, jako właśnie KOLARZ PRZYŁAPANY NA DOPINGU(cera)
- "...sportowiec sięgający po doping niszczy swoją godność, jako sportowiec - i jako człowiek. Już NA ZAWSZE. I nic tego nie zmieni"


Poza tym, ta dyskusja nie służy już chyba niczemu. Ciebie (Multibike) przecież nie przekonam do niczego - a znów kibice i cykliści podzielający moje zdanie będą i tak to potwierdzać, więc "błędne koło" będzie się tylko toczyć.
Temat samego Kacpra już chyba wyczerpaliśmy... Tematu związanego z problemem dopingu nie wyczerpiemy zapewne... (wszak m.in. kolega Multibike jest jednym z entuzjastów, który nigdy nie dostrzeże w tym niczego złego - "przecież brali i biorą wszyscy - po co to zmieniać")

Wolę podnosić HR podczas treningów, niżeli czytania i przeglądania forum...
PEACE


@pawlo1991
proszę, nie nadużywaj 'alkoCHolu' ...oczy mnie szczypią.
15-08-2011, 23:05:06,
#29
RE: Pytanie o "najlepszego" zawodnika
Napisałeś "wspaniałego włoskiego kolarza Leonardo Piepoliego" , sam nie wiem co jest lepsze "wybitny" czy "wspaniały"
Znów nie odrobiłeś lekcji... bo on wpadł jeszcze na Salbutamolu(2 razy podczas wyścigu) , w 2007 roku, ale miał receptę tak jak PettachiSmile Potem wpadł na Cerze. Czyli popełnił 2 wykroczenia.Sprawdź ile dostał lat.
I dlatego postanowiłeś go cytować? Swoją drogą, dobry przykład. Nazywasz go wspaniałym , a naszych chłopaków poniżasz. Jakim prawem? Znasz ich? Jesteś ich sponsorem? Choć raz stałeś z nimi na podium? Byłeś kiedyś przez nich oszukanym. Zgadnę ,że kolarstwem przełajowym zacząłeś interesować się dopiero po ich medalach. Pewnie wcześniej nigdy o nich nie słyszałeś...

Poza tym daleko mi do PIS`u. Natomiast Twoje wypowiedzi dobitnie pokazują jak blisko moherów jesteś już tak młodym wieku - wystarczy przeczytać Twój monolog o tym jak "nigdy nie ściągałeś w szkole" i "skarlałe postawy" ...to mnie normalnie wygięłoSmile

Jestem przeciwnikiem dopingu, ale mam również dość liberalne poglądy. Wydaje mi się ,że lepiej by było zezwolić na jego stosowanie ,pod przewodnictwem i stałą kontrolą lekarzy. Ostatnia afera z udziałem Contadora to dopiero jest kpina.Za kilka miesięcy pewnie ujrzy światło dzienne kolejna afera z Lancem w roli glównej. Co wtedy? Na jakich zasadach ma opierać się ten sport? To o czym Ty mówisz to czysta utopia. Zawsze będzie ten ,który ustala listę zabronionych środków i ten który produkuje nowe substancje poprawiające wydolność. Dlatego napisałem sport zawodowy to całkiem coś innego niż turystyka wkoło jeziora.

Czy Ty nie potrafisz przyjąć do wiadomości ,że mistrzowie złapani na dopingu ponoszą karę zawieszenia i wtedy m.in. startują z amatorami? To jest ich kara.Startują tam gdzie można, wygrywają, żeby móc wrócić do ścigania.

Dla mnie temat jest zamknięty, powtórzę jeszcze raz:

Cieszę się,że mogę startować z lepszymi od siebie, każdemu mistrzowi uścisnę rękę i będę życzyć jak najlepiej obojętnie czy będzie to Contador, Landis, czy Szczepaniak.




26-07-2012, 16:49:22,
#30
RE: Pytanie o "najlepszego" zawodnika
Ale ten Multibike... bredzi. Smile


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości